Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że bohaterami wielu tekstów kultury, w tym powieści, najczęściej są ludzie, tacy jak my. Rzeczywiście w przeważającej większości przykładów to człowiek i jego perspektywa stanowią punkt odniesienia dla całości dzieła. W niektórych przypadkach jednak, zdarza się, że równie ważną rolę pełni przestrzeń, w której znajdują się bohaterowie. Przestrzeń ta może bowiem determinować ich czyny i zachowania, stanowić motywację do działania, lub wprost przeciwnie – odbierać ją, cieszyć, napawać lękiem, dawać nadzieję czy przerażać. W takich przypadkach protagonistą jest nadal człowiek, lecz jest postrzegany jako jednostka uwikłana w daną przestrzeń, np. konkretne lub wyimaginowane miasto. Wielu pisarzy realistycznych sięgało po taki właśnie zabieg, przykładów można by szukać w powieściach Fiodora Dostojewskiego, Victora Hugo, Lwa Tołstoja, a w polskiej literaturze u Stefana Żeromskiego czy noblisty Władysława Stanisława Reymonta. Ten ostatni jest autorem wielkiej i wybitnej powieści pt. Ziemia obiecana, która jest idealnym przykładem do rozpatrzenia tego, jak przestrzeń miejska może być widziana jako kolejny, nie mniej ważny od człowieka, bohater dzieła literackiego. Ziemia obiecana Władysława Reymonta to powieść, która powstawała w ostatnich latach XIX wieku. Autor pragnął oddać nastrój miasta Łodzi i jego charakter miejsce, które w niespełna sto lat zmieniło się z niedużej wioski w ogromne miasto, międzynarodowy ośrodek przemysłowy dający setkom tysięcy ludzi miejsce pracy i możliwość godnego życia. Jej głównymi bohaterami są trzej ludzie, Polak, Niemiec i Żyd, którzy są przedstawicielami grupy społecznej przedsiębiorców, drapieżnie wykorzystujących wolnorynkowe mechanizmy kapitalizmu i dążący uparcie do osiągnięcia celu, czyli zdobycia fortuny. Jednak kolejnym bohaterem utworu jest właśnie Łódź, której opis odnajdujemy w powyższym fragmencie. Jego analizę należy rozpocząć od sformułowania kluczowego, tytułowej „ziemi obiecanej”. Narrator w bardzo krótkim czasie używa tej frazy wielokrotnie, zawsze w cudzysłowie. Tak, jakby usiłował bardzo mocno uświadomić czytelnikowi, że nazwa taka jest w gruncie rzeczy użyta ze słodko-gorzką ironią. Czemu? Niech za odpowiedź posłuży kilka cytatów: „Miasto było podobne do potężnego wiru, w którym kotłowali ludzie, fabryki, materiały i namiętności, miliony i nędza, rozpusta i głód wieczny, a wszystko to wirowało z szalonym pośpiechem, z rykiem maszyn, pożądań, głodu, nienawiści; z rykiem walki wszystkich przeciwko wszystkim i wszystkiemu”, „Z równin odległych, z gór, z zapadłych wiosek, ze stolic i z miasteczek, spod strzech i z pałaców, z wyżyn i z rynsztoków ciągnęli ludzie nieskończoną procesją do tej „ziemi obiecanej”. „przychodzili użyźniać ją krwią swoją, przynosili jej siły, młodość, zdrowie, wolność swoją, nadzieje i nędze, mózgi i pracę, wiarę i marzenia”, „(…) dla tego polipa pustoszały wsie, ginęły lasy, wycieńczała się ziemia ze swoich skarbów, wysychały rzeki, rodzili się ludzie, a on wszystko ssał w siebie i w swoich potężnych szczękach miażdżył i przeżuwał ludzi i rzeczy, niebo i ziemię, i dawał w zamian nielicznej garstce miliony bezużyteczne, a całej rzeszy głód i wysiłek”. Nie są to opisy miasta, w którym istnieje nadzieja na lepsze jutro, raczej miasta, które daje człowiekowi nikłą szansę na zarobek za cenę niemal śmiertelnego poświęcenia. Narrator opisuje Łódź niemal jako potwora, który wciąga w siebie tłumy ludzi skuszonych obietnicą bogactwa, a potem pożera ich, by stać się jeszcze większym i bardziej przerażającym. Tylko nielicznym udawało się wydobyć z jego paszczy i wyszarpać bogactwo, resztę czekała bieda i rozczarowanie. Ich praca nigdy nie miała spotkać się z godziwym wynagrodzeniem, pochwałą czy satysfakcją. Reymont bardzo trafnie uchwycił historyczny moment – rewolucję przemysłową i wszystko to, co się z nią wiązało, nie tylko w kwestii rzeczywistych, materialnych zmian, lecz także to, jak owe „przyziemne” zmiany wpłynęły na ludzi, na ich myślenie, poglądy i zachowania. Rola miast w drugiej połowie XIX wieku znacząco wzrosła, lecz w powieści noblisty proces ten przestawiony jest zdecydowanie pejoratywnie, a samo miasto – Łódź – jako przestrzeń nie tylko nieprzyjazna człowiekowi, lecz także niejako pragnąca jego zguby. Innym przykładem tego, jak ważną funkcję w powieści może pełnić miasto, w którym rozgrywa się jego akcja, jest powieść Katedra Marii Panny w Paryżu wspomnianego już we wstępie wybitnego prozaika francuskiego doby romantyzmu, Victora Hugo. Jest to powieść, jeśli chodzi o treść, zupełnie różna od Ziemi obiecanej, jednak podobna pod względem postrzegania w niej przestrzeni miejskiej. W tym przypadku mamy do czynienia z XV-wiecznym Paryżem. Jest to o tyle istotne, że najważniejsze wątki powieści (znanej w Polsce lepiej pod tytułem Dzwonnik z Notre-Damme) wiążą się nierozerwalnie z historycznie realną architekturą i topografią średniowiecznego miasta (choćby Quasimodo, który mieszkał w tytułowej katedrze Notre-Damme). Ponadto Hugo wplótł w powieść rozdziały całkowicie poświęcone temu, jak wyglądał Paryż prawie czterysta lat wcześniej tak, by czytelnik miał jak największą szansę „wejścia” w świat przedstawiony. Paryż, zresztą zgodnie z tytułem powieści, jest zdecydowanie jednym z głównych jej bohaterów, na równi z Quasimodo, piękną Esmeraldą czy kapitanem Febusem. Przestrzeń miasta może być bardzo istotnym czynnikiem dla powieści. Niekiedy nawet sam utwór może być zbudowany wokół konkretnego miejsca. Nie można jednak jednoznacznie określić czy jest to przestrzeń przyjazna wobec człowieka czy też nie. W Ziemi obiecanej Reymonta, Łódź przestawiona jest jako monstrum niejako karmiące się napływającą doń wciąż ludnością, skuszoną perspektywą szybkiego wzbogacenia się. W Katedrze Marii Panny w Paryżu autorstwa Victora Hugo, miasto nie jest jednak jednoznacznie pozytywnym lub negatywnym bohaterem, choć niewątpliwie – nieodzownym. Autor w tym przypadku daje czytelnikowi raczej poczuć piękno i dostojeństwo miasta, w którym rozgrywają się zdarzenia wymyślonej przez niego fabuły. Podsumowując – miasto w powieści może pełnić funkcję bohatera na równi z protagonistą, jednak to, czy będzie ono bohaterem negatywnym czy pozytywnym, zależy już wyłącznie od wyobraźni autora.
Nie można jednak jednoznacznie określić czy jest to przestrzeń przyjazna wobec człowieka czy też nie. W Ziemi obiecanej Reymonta, Łódź przestawiona jest jako monstrum niejako karmiące się napływającą doń wciąż ludnością, skuszoną perspektywą szybkiego wzbogacenia się.Po maturze z języka polskiego mnóstwo maturzystów będzie się zastanawiało, czy nie popełniło błędu kardynalnego. Przypomnę, że błąd kardynalny to taki, który dyskwalifikuje pracę. Maturę wtedy trzeba powtórzyć. Nie każdy błąd jest od razu kardynalnym. Na pewno nie są nim błędy ortograficzne ani interpunkcyjne. Także błędy językowe nie dyskwalifikują pracy. Można też być spokojnym o kompozycję. Błędy w zakresie budowy pracy też nie są kardynalne. Również błędy merytoryczne bardzo rzadko kwalifikują się jako kardynalne. Żeby praca została wyzerowana, musi to być bardzo poważny błąd merytoryczny, podkreślam, naprawdę bardzo poważny. Drobnostki się nie liczą. W informatorach maturalnych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej można przeczytać, że błąd jest kardynalny, gdy odnosi się do treści lektury oznaczonej gwiazdką w podstawie programowej (w 2021 w wymaganiach egzaminacyjnych). Jest to pomyłka maturzysty, która świadczy o nieznajomości omawianej lektury. Jeśli zdający poda informacje o bohaterach czy zdarzeniach, które są ewidentnie błędne, np. że Wokulski ożenił się z Izabelą (nie ożenił się) albo że Telimena była mamą Tadeusza (nie była!), wtedy uznane to zostanie za błąd kardynalny. Muszą to być zdarzenia kluczowe dla akcji utworu, natomiast drobne przeinaczenia fabularne są traktowane jak zwykłe błędy rzeczowe. Matura to nie egzamin na prawo jazdy. Nie każdy błąd dyskwalifikuje. Właściwie nie znam wypracowania absolutnie bezbłędnego. Typowe pomyłki to: Kordian – Konrad, Krasiński – Krasicki, odrodzenie – oświecenie, hrabia – książę, Stanisław – Władysław, literówki w nazwiskach, płeć (ta Wernyhora czy ten Wernyhora), powstanie listopadowe – styczniowe, błędy w datach, zaręczyny – ślub (Tadeusz z Zosią tylko się zaręczyli, ślubu nie ma). Błędów drobnych jest bez liku, a kardynalnych tyle, co kot napłakał. W razie wątpliwości proszę pytać. Drugi zaś: "Miasto - przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Rozważ problem, uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu »Ziemi obiecanej« W. Reymonta oraz do wybranych tekstów kultury". Matury 2021. Bolesław Prus i "Lalka" na maturze z języka polskiego
Miasto według słownika języka polskiego to „duży obszar intensywnie i planowo zabudowany, będący skupiskiem ludności, wykonującej zawody nierolnicze”. By powstawały miasta, musi istnieć rozwinięta cywilizacja. To w miastach skupiało się rzemiosło, handel, powstawały pierwsze banki, zakłady przemysłowe, ośrodki kulturalne i koncentrowała się władza. Współczesne metropolie pełne są pięknych budynków ze stali i szkła, nie przypominają jednak miast z otoczonymi murami o ciasnych i wąskich uliczkach, pełnych nieczystości. Fenomen miasta polega na tym, że jest to miejsce, w którym człowiek może odnieść sukces, zdobywając zawód, wiedzę, ale równocześnie może ulec destrukcji, ponieważ rodzi ono także według słownika języka polskiego to „duży obszar intensywnie i planowo zabudowany, będący skupiskiem ludności, wykonującej zawody nierolnicze”. By powstawały miasta, musi istnieć rozwinięta cywilizacja. To w miastach skupiało się rzemiosło, handel, powstawały pierwsze banki, zakłady przemysłowe, ośrodki kulturalne i koncentrowała się metropolie pełne są pięknych budynków ze stali i szkła, nie przypominają jednak miast z otoczonymi murami o ciasnych i wąskich uliczkach, pełnych nieczystości. Fenomen miasta polega na tym, że jest to miejsce, w którym człowiek może odnieść sukces, zdobywając zawód, wiedzę, ale równocześnie może ulec destrukcji, ponieważ rodzi ono także zagrożenie. Anonimowy tłum mieszkańców zawsze rodził niebezpieczeństwo. Dziś mamy gangi, szajki, nielegalne podziemie, ale i w ubiegłych wiekach w tych miejscach kwitła bezkarność. We wszystkich stolicach Europy znajdziemy piękne i zadbane dzielnice, jak i slumsy, które przerażają, tak jak Powiśle przeraziło Wokulskiego w „Lalce” Bolesława w Biblii mamy przedstawione różne miasta. Nad Morzem Martwym w Palestynie sąsiadowały ze sobą Sodoma i Gomora. Panoszyło się w nich zło i zepsucie. Ludzie mieszkający tam byli zuchwali i zapomnieli o przykazaniach bożych. Byli występni, pyszni, zdemoralizowani i pogardzali świętym prawem gościnności. Bóg zesłał na nich z nieba „deszcz ognia i siarki” i wygubił wszystkich. Ocalił jedynie Lota, jego żonę i córki. Był on bowiem jedynym człowiekiem bogobojnym i sprawiedliwym. Po dziś dzień Sodoma i Gomora stały się symbolem miejsc występku, rozpusty i grzechu. Do tych biblijnych utworów odwoływali się Juliusz Słowacki, Konstanty Ildefons tylko Sodoma i Gomora stały się miejscem swoistej hańby człowieka. Równie kontrowersyjnym miastem historycznie jest Judea, która w tak sugestywny sposób przedstawił Mel Gibson w swoim filmie pt. „Pasja”. To tu Żydzi ukrzyżowali Jezusa, a tłum zgodził się uwolnić Barabasza zamiast swojego literaturze polskiej na szczególne miejsce zasługuje Warszawa, opisana przez wielu pisarzy takich jak Bolesław Prus, Stefan Żeromski, czy też Hanna Krall. W „Lalce” Bolesława Prusa ukazana została Warszawa jako różnorodna przestrzeń życiowa, w której się kocha, zdradza, tęskni, marzy, załatwia interesy, bankrutuje, gdzie obok siebie egzystują Polacy, Żydzi i Niemcy. Mieszkańcami tego miasta jest biedota, mieszczaństwo, arystokracja, które zamieszkują odrębne dzielnice i bywają w określonych miejscach miasta. Ogród Botaniczny i Łazienki są najczęściej odwiedzane przez arystokracje. Największe ubóstwo, nędza i bieda mieści się na Powiślu. Ignacy Rzecki jako urodzony warszawianin nie potrafi żyć bez swego Warszawę potraktował Stefan Żeromski w „Ludziach bezdomnych”. Dla niego miasto to głównie ulica Ciepła i Krochmalna, która stanowi dla bohatera najściślejszą „Ojczyznę”. Z tych ulic uderza fetor jak z cmentarza. A domy przypominają ciemne pieczary, nory, w których mieszkają wynędzniali, bladzi, schorowani ludzie. W rynsztokach na podwórkach bawią się dzieci. Starsi zatrudnieni są w stalowni za marne grosze i narażeni na wszechobecny metal i dym. Żona Wiktora brata Judyma pracuje w fabryce tytoniu, gdzie powietrze jest gęste od zapachu tabaki, a pracownice mają cery trupie i czerwone. Dla kontrastu pisarz ukazał elegancję, opisując dom doktora Czernisza, w którym czytelnik może dostrzec bogate dywany, kanapy, piękne meble i rzęsiście oświetlono rozczarowuje Cezarego, bohatera „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego, który spodziewał się zobaczyć śnione przez ojca „szklane domy”. Szczególnie dzielnica żydowska sugeruje mu rozmijanie się marzeń ojca z rzeczywistością. Wszystko tu jest tandetne, brzydkie, zniszczone, obskurne i biedne. Ulica Świętojańska, Franciszkańska, Gęsia, Miła, Nalewki - to rzucające się w oczy śmietniki, rynsztoki, rudery. Mieszkający tu ludzie przypominają nędzarzy-łachmaniarzy, obdartych, chudych, zgarbionych i okresie okupacji Warszawa żyje własnym życiem. Mieszkańcy organizują szmugiel żywności, a w czasie godziny policyjnej miasto zamiera. W stolicy istnieją mieszkania kontaktowe i mieszkania rezerwowe dla spalonych. Ludność się nie poddaje, młodzież należy do podziemnych organizacji. Urządza akcje, działa mały sabotaż. Roman Bratny w Utworze pt. „Kolumbowie. Rocznik dwudziesty” ukazuje ludzie walczących w trakcie powstania warszawskiego; z determinacją na ulicach, barykadach, gdy trzeba zdobyć jeden dom lub choćby po dziś dzień jest szczególnym miastem dla Polaków, które zawsze stwarzało pewną szansę rozwoju, ponieważ bez względu na historię w tym mieście ludzie pragnęli tworzyć, walczyć i żyć, kiedy zagrażało odnotowała również szczególnie miasto, które w epoce romantyzmu tak zdumiewająco opisał Adam Mickiewicz w utworze pt. „Ustęp do Dziadów część III”. W poemacie pt. “Petersburg” poeta zawarł refleksje dotyczące istoty prawdziwej wielkości i potęgi najwspanialszych antycznych miast: Rzymu, Aten i Sparty. W przeciwieństwie do rosyjskiej stolicy - Petersburga - powstawały one jakby samorzutnie i naturalnie w miejscach, do których przybywali ludzie, gdzie wznosili swe domy, by żyć w szczęściu i dostatku. Z czasem stopniowo budowano w nich piękne pałace, kościoły, które służyły wszystkim. Inaczej było z miastem rosyjskim i jak zauważa poeta to miasto „powstało z krwi i łez”, z nadludzkiego wysiłku. By wznieść kamienne budowle w nieprzyjaznej okolicy na mokradłach, pustkowiu. Petersburg pochłonął wiele istnień ludzkich, a jego budowie nie towarzyszyła żadna idea, żaden szczytny cel, jedynie chęć ukazania światu potęgi jest miastem eklektycznym, ponieważ mieszają się tu różnorodne style architektoniczne, przeniesione z wielu zakątków świata. Stolica Rosji posiada wiec elementy charakterystyczne dla Paryża, Wenecji, Rzymu i Londynu, lecz brak jej własnego charakteru i prawdziwego piękna. W tym monumencie nie żyją zwykli ludzie w niedostatku i biedzie. Przepych miasta służy bowiem wyłącznie carowi Piotrowi Wielkiemu, który upodobał sobie spacery jego ulicami, podziwiając dzieło swojego despotyzmu. Każdego dnia w porze przechadzki cara i jego dworu ubodzy mieszkańcy gromadzą się wzdłuż ulic, by podziwiać bogactwo i przepych swojego władcy, ale rzucają w jego kierunku nienawistne sam Petersburg Przedstawił w swoje powieści “Zbrodnia i kara” F. Dostojewski. Akcja Powieści rozgrywa się w latach sześćdziesiątych XIX stulecia. Są to czasy, w których miasto przeżywa głębokie przeobrażania, nasila się pogoń za pieniądzem, tworzą się nowe elity, a w ślad z nimi postępuje deklasacja warstw najuboższych. Dostojewski koncentruje się wokół placu Siennego i jego najbliższych okolicach gdzie zamieszkuje główny bohater Rodion Raskolnikow. Są to miejsca najuboższe, obfitujące w zaśmiecone podwórka, zniszczone uliczki i zaułki, małe i duszne mieszkania. Życie w takich warunkach wywiera wpływ na kondycję psychiczną i fizyczną bohatera. Choć jest młodym człowiekiem, już dawno stracił motywację do działania. Od chwili, gdy brak pieniędzy zmusił go do przerwania studiów, Rodion nie robi nic pożytecznego. Całymi dniami przesiaduje w swej skromnej izdebce lub włóczy się po brudnych ulicach Petersburga i pogłębia się jego niechęć do świata i ludzi. Petersburg, widziany oczyma głównego bohatera, jest miastem, które doprowadza swych mieszkańców do demoralizacji i upadku. Nędza odziera z godności nawet jednostki najbardziej dumne i honorowe. Tragicznym przykładem tej prawidłowości są losy Katarzyny Marmieładowej i jej pasierbicy Soni. Obie kobiety zmuszone są podjąć się mordu, by utrzymać rodziny, gdy pogrążony w alkoholizmie Marmieładow nie jest w stanie sprostać temu wysiłkowi. Tragiczny los spotyka Sonię, która pomimo swej delikatności, chcąc wspomóc rodzinę, schodzi na hańbiącą drogę prostytucji. W tym mieście dobrze żyje się tylko oszustom i lichwiarzom, żerującym na ludzkim nieszczęściu, nie ma miejsca dla ludzi skromnych i uczciwych. To miasto determinuje losy bohaterów, jest miejscem, w którym może narodzić się idea zbrodni, ponieważ Petersburg rozwoju dla swoich mieszkańców stworzyło miasto Oran, położne na wybrzeżu Morza Śródziemnego w Algierii. Ten francuski port to miasto nowoczesne, żyjące ustalonym rytmem, który wyznaczają tu interesy, transakcje handlowe, bogacenie się, oraz krótkie chwile odpoczynku. W tym mieście ludzie są bardzo praktyczni. Starają się przez cały tydzień zarobić jak najwięcej pieniędzy, aby bogacić się i dlatego wszelkie rozrywki pozostawiają sobie na sobotę i niedziele. Orańczycy nie przeczuwają, że ich banalny porządek świata może być zburzony. W tym mieście ludzie nie są zdolni do wielkich uczuć czy poważnych refleksji. Nikt nie jest przygotowany na tragedię, ponieważ każdy skoncentrowany jest na dobrach materialnych. Sytuacja zaczyna się zmieniać wraz z rozwijającą się chorobą. Ludzie zamykają się w domach i samotnie przeżywają kolejne dni pełne strachu, lęku i obawy przed zachorowaniem. Obcowanie z nieszczęściem sprawia jednak, że społeczeństwo tego miasta zaczyna dojrzewać, przeobrażać się wewnętrznie i dźwigać ciężar wszechobecnej śmierci. Dawny egoizm przemienia się we współczucie i chęć niesienia pomocy. Lambert, który dotychczas myślał o ucieczce z miasta, zaczyna wraz z innymi pracować w ochotniczej formacji sanitarnej. Dżuma nauczyła orańczyków myśleć, czuć i walczyć, jak również udowodniła, że w ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na rozważania na temat motywu miasta jako przestrzeni należy zauważyć, że literatura ukazała nam różne miasta a w nich mieszkańców biednych i bogatych, przyzwoitych, moralnych, ale i nieuczciwych, okrutnych, a nawet zbrodniarzy. Miasto zmienia się również radykalnie w czasie dziejowych zawieruch. Tak jak w Warszawie, pojawia się zniszczenie, pożar, śmierć w czasie II wojny światowej, tak również w Petersburgu ukazany jest gwałt, choroby i głód. Obraz miasta jest kształtowany przez warunki panujące w danym kraju. Z niedomagań gospodarki lub systemu społecznego rodzi się nędza a wraz z nią przestępczość. Dlatego też takie miasto będzie miało wpływ na degradacje życia człowieka, tak jak stało się to w przypadku Rodiona Raskolnikowa lub miasto Oran miało wpływ a rozwój duchowy swoich mieszkańców, dzięki Dżumie, która budziła w nich świadomość. Miasto - jego brzydota i piękno, bogactwo i nędza - należą do ludzi. To my czynimy te miejsca albo ośrodkami, które są świadectwem rozwoju cywilizacji albo miejskimi slumsami, gdzie rodzi się zbrodnia.
Leszno. Matura 2021. Maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego w Lesznie. Znamy temat z j. polskiego! [ZDJĘCIA]
ROZPRAWKA MATURALNA - ćwiczenia redakcyjne Co prawda rozprawka maturalna w obecnej formule wkrótce zostanie zastąpiona wypowiedzią argumentacyjną, ale ćwiczeń nigdy dość. Tegoroczny temat maturalny zainspirował mnie do przygotowania dla moich drugoklasistów tematu pracy klasowej. Można go jednak wykorzystać także jako materiał ćwiczeniowy. Podczas sprawdzania prac klasowych zauważyłam, że uczniowie największy problem mają z tworzeniem wstępu oraz formułowaniem wniosków, dlatego omówienie wypracowań postanowiłam tym razem oprzeć na ćwiczeniach przypomnieniu i szczegółowym omówieniu kryteriów oceniania pracujemy techniką zadawania pytań. Zgodnie z jej zasadami zapisałam na tablicy hasło: MIASTO. Rolą uczniów było zadawanie pytań do zagadnienia. Każde pytanie, które padło, zostało przeze mnie zapisane na tablicy. Nie było złych pytań. Sesja zakończyła się , gdy wygasły pomysły uczniów. Następnie uporządkowaliśmy pytania i odrzuciliśmy najmniej istotne. Po tym uczniowie kolejny raz przeczytali fragment "Zbrodni i kary" dołączony do tematu. Szybko zorientowali się, że w tekście można znaleźć odpowiedzi na postawione przez nich pytania. Korzystając z tekstu i z postawionych przez siebie pytań, młodzież dokonywała analizy tekstu. Na koniec, w ramach ćwiczeń, na bazie swoich wstępów i wniosków, uczniowie tworzyli nowe fragmenty wypracowań. W tym celu uwzględniali informacje zwrotne, które otrzymali ode mnie w wypracowaniach, po czym odczytywaliśmy poprawione wersje. Młodzież zauważyła, że taka forma pracy pozwala szybciej i dokładniej zrozumieć tekst oraz stworzyć na jego podstawie fragmenty technikę zadawania pytań rozwijamy u uczniów liczne kompetencje kluczowe. Moim zdaniem wśród nich najważniejsze są: umiejętność selekcjonowania i przetwarzania tekstu oraz umiejętność stawiania lekcje w roku szkolnym to dobra okazja, by poćwiczyć z uczniami pisanie tekstów. A jakie są Wasze pomysły na ćwiczenia redakcyjne, dzięki którym uczniowie kształcą umiejętność tworzenia dłuższych form wypowiedzi? Podzielcie się nimi w temat wypracowania wraz z tekstem Karolczyk-Kozyra Kreatywny polonistaMiasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu „Zbrodni i kary” Dostojewskiego oraz do wybranych tekstów kultury. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 wyrazów. Na początku lipca, w dzień nadzwyczajnie upalny, przed wieczorem wyszedł na miasto ze swego nędznego, sublokatorskiego pokoiku, odnajmowanego przy uliczce S, pewien młody człowiek i wolnym krokiem, jakby niezdecydowanie, skierował się w stronę mostu K. Tym razem szczęśliwie uniknął spotkania na schodach ze swoją gospodynią. Pokoik jego, mieszczący się na samym poddaszu, przypominał raczej szafę aniżeli mieszkanie. Gospodyni, od której odnajmował swoją komórkę z usługą i obiadami, mieszkała o piętro niżej, zajmując oddzielne mieszkanie, wobec czego, wychodząc na ulicę, musiał każdorazowo przechodzić obok jej kuchni, zawsze otwartej na oścież. I każdorazowo, przechodząc obok kuchni, doznawał jakiegoś chorobliwego uczucia lęku, którego się wstydził i aż zżymał się cały. Był u gospodyni zadłużony po uszy i bał się spotkania z nią. Nie dlatego, że był tchórzliwy czy zaszczuty, raczej przeciwnie; jednakże od pewnego czasu znajdował się w stanie silnego napięcia nerwowego i rozdrażnienia graniczącego z hipochondrią[1]. […] Na dworze był okropny upał, przy tym panował nieznośny zaduch, tłok, na każdym kroku wapno, rusztowania, kurz i specyficzny smród tak dobrze znany każdemu petersburżaninowi, który nie jest w stanie wynająć letniska — wszystko to razem działało deprymująco na nadszarpnięte już nerwy młodzieńca. A nieznośny odór, buchający z szynków, których w tej części miasta jest szczególnie dużo, i pijani, spotykani na każdym kroku, mimo że był to dzień powszedni, dopełniali ohydnego i ponurego obrazu. Na subtelnej twarzy młodego człowieka odbiło się uczucie najgłębszego wstrętu. Dodajmy, że był to młodzian wyjątkowej urody, miał piękne, ciemne oczy, wzrost powyżej średniego, sylwetkę wysmukłą i zgrabną. Po chwili jednak wpadł w głęboką zadumę, a raczej w stan jakiegoś zapomnienia i szedł dalej, nie spostrzegając już nic dookoła siebie, zresztą nie chciał już nic wiedzieć. Chwilami tylko coś mruczał pod nosem z przyzwyczajenia do monologów, do czego właśnie teraz sam sobie się przyznał. Zdawał też sobie sprawę z tego, że chwilami myśli mu się plączą i że jest bardzo osłabiony; już drugi dzień prawie nic nie jadł. Był tak nędznie ubrany, że ktoś inny na jego miejscu, nawet przyzwyczajony do tego, krępowałby się w biały dzień wychodzić na ulicę w takich łachmanach. Była to jednak taka dzielnica, że żadnym strojem nie można tu było nikogo zadziwić. Bliskość placu Siennego, mnogość pewnych przybytków oraz przeważająca tu ludność rzemieślnicza i cechowa, stłoczona na tych centralnych petersburskich ulicach i zaułkach, wzmagały pstrokaciznę ogólnej panoramy obecnością takich indywiduów, że dziwne wydawałoby się zwracanie uwagi na tego rodzaju postacie. Ale w sercu młodego człowieka zebrało się tyle okrutnej pogardy, że nie bacząc na całą właściwą mu, częstokroć bardzo młodzieńczą drażliwość, najmniej krępował się na ulicy swoich łachmanów. Inna sprawa spotkania z niektórymi znajomymi albo z dawnymi kolegami, z którymi w ogóle nie lubił się spotykać... Jednakże gdy pewien pijany jegomość, którego nie wiadomo po co i dokąd wieziono właśnie ogromną, pustą platformą, zaprzężoną w ogromnego pociągowego konia, krzyknął mu w przejeździe: „Hej, ty, szwabski kapelusiarzu!" i zarechotał na cały głos, wskazując na niego palcem, młodzieniec stanął jak wryty i schwycił się kurczowo za kapelusz. [1] Hipochondria — stan silnej depresji, rozstrój nerwowy połączony z nadmierną obawą o własne zdrowie.| Оտሷхотыղωձ ду | Элաхокоውոп ፏω |
|---|---|
| ጺուአω езер суጃа | Ըμጉሷուв э ωжև |
| Νаπεያιщ ճ տጥне | Иցիбэщи сէρюшαзυզ խμигոшօթа |
| Υσθζиጡа в ቡሻቨ | ሐц аዧуቦሴλብճа θկαգθթիфጇш |
| Ф гиպ | ች ютаጼዢδ |
| Оጶևма хεщሎчаλ րጢдሼдрис | Кл ζа |
Czy ambicja ułatwia człowiekowi osiągnięcie zamierzonego celu? Rozważ problem, odwołując się do fragmentu Lalki Bolesława Prusa, całego utworu oraz do wybranego tekstu kultury. (pp*); Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi?
Bolesław Prus Lalka W książce w realistyczny sposób pokazana została Warszawa drugiej połowy XIX wieku. Autor uwiecznił nie tylko jej topografię, ale zrobił też doskonały przekrój przez warstwy społeczne ją zamieszkujące. Jak we wszystkich wielkich miastach i Warszawa dzieli się tu na centrum – zadbane, z parkami, trotuarami, miejscami spotkań elity intelektualnej i na Powiśle – obrzeża, które zamieszkuje biedota, ludzie chorzy i bezdomni. Przykładem proletariatu mogą być bohaterzy, którym Wokulski pomógł wyrwać się z tego środowiska: Maria, Węgiełek czy Wysocki. Miasto w utworze Prusa to miejsce kontrastów, przenikania się wartości dobrych ze złymi, a jednocześnie znieczulicy (niewielu z wrażliwością spoglądało na życie biedoty). Władysław Reymont Ziemia obiecana W Ziemi obiecanej przedstawiony został naturalistyczny obraz kapitalistycznej Łodzi, w której trwa walka o przetrwanie. W jej krajobrazie dominują fabryki, w których dochodzi do wyzysku ludzi. Łódź w książce to miasto typowo industrialne. Wolny rynek gwałtownie się rozwija i zaczyna brakować miejsca na skrupuły. Jednostkę, która zachowuje sumienie, niszczy się. Miasto porównane zostało tu do drapieżcy, do monstrum, które pożera i którego jednocześnie nie daje się poskromić. Stefan Żeromski Przedwiośnie W Przedwiośniu mowa jest o Baku. Mieście, w którym trwała rewolucja, mająca przynieść lepszy byt. Pozamykane sklepy, opustoszałe ulice – to krajobraz po zakończeniu krwawo stłumionej rewolucji. W czasie jej trwania Baku wyglądało nie lepiej: dotknięte głodem, brudne i ulice zasłane zabitymi i rannymi. Miasto ukazane zostało tutaj fazowo, począwszy od ukazania jego piękna aż po całkowite zniszczenie. Drugim miastem, w którym przychodzi żyć bohaterowi, jest Warszawa. Cezarego przeraża zwłaszcza dzielnica żydowska, a także ulice Świętojerska, Miła, Gęsia, Nalewki, Franciszkańska. Charakteryzuje je brzydota i ubóstwo. To kolejny dowód na to, że „szklane domy” w Polsce nie istnieją. Bruno Schulz Sklepy cynamonowe Miasto bez nazwy. Najbardziej szczegółowo opisana jest zaś dzielnica, w której znajdowała się Ulica Krokodyli: Był to dystrykt przemysłowo-handlowy z podkreślonym jaskrawo charakterem trzeźwej użytkowości. Duch czasu, mechanizm ekonomiki, nie oszczędził i naszego miasta i zapuścił korzenie na skrawku jego peryferii, gdzie rozwinął się w pasożytniczą dzielnicę. Opis rozciąga się na cały rozdział, co charakterystyczne w prozie Schulza. Dzielnica negatywnie wykorzystała możliwość, przed jaką stanęła. Rozwój cywilizacyjny spowodował demoralizację społeczeństwa, wszechobecnie zapanowała korupcja i zepsucie. Nowoczesność jest tylko pozorna: Mamy w tej dzielnicy także tramwaje. Ambicja rajców miejskich święci tu najwyższy swój triumf. Ale pożałowania godny jest widok tych wozów, zrobionych z papier mâché, o ścianach powyginanych i zmiętych od wieloletniego użytku. Kręte uliczki, tandetne reklamy, wystawy sklepowe – są one przykrywką dla grzechu i wyuzdania. Miasto ukazane zostaje negatywnie, jako źródło zła i wstydu „porządnej” części jego mieszkańców. Julian Przyboś Na kołach Miasto Przybosia to miasto zmechanizowane, które charakteryzują pośpiech i praca: Miasto kołami woła,turkot zajeżdża do uszu robotników, którzyzarobiony dzień niosą na plecach. Miasto jest przepełnione: domami, ludźmi przechodzącymi falami z jednego jego końca na drugi, pojazdami przemieszczającymi się nieustannie z miejsca na miejsce. Nie ma w nim spokoju, każdy centymetr jego powierzchni został wykorzystany. To miasto typowo przemysłowe, w którym robotnicy stanowią główną siłę roboczą. Inne przykłady literackie: Biblia (Babilon, Betlejem, Sodoma i Gomora, Jerycho, Jerozolima, Nowe Jeruzalem) Homer Iliada (opis Troi)Honoriusz Balzak Ojciec Goriot (obraz Paryża)Adam Mickiewicz Dziady, cz. III (opis Petersburga)Fiodor Dostojewski Zbrodnia i kara (obraz Petersburga)Emil Zola Brzuch Paryża, Wszystko dla pań (XIX-wieczny Paryż)Stefan Żeromski Ludzie bezdomni (części Paryża, w których mieszka biedota, Zagłębie Dąbrowskie)Franz Kafka Proces (miasto totalitarne)Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata (Moskwa w latach 30. XX wieku)Erich Maria Remarque Łuk triumfalny (Paryż)Albert Camus Dżuma (miasto Oran dotknięte chorobą)Miron Białoszewski Pamiętnik z powstania warszawskiego (zniszczona Warszawa)Andrzej Szczypiorski Msza za miasto Arras (miasto Arras dotknięte zarazą)Magdalena Tulli Sny i kamienie (poetycka opowieść prozą o powstawaniu i rozpadzie miasta)Jerzy Pilch Miasto utrapienia (współczesna Warszawa)„Miasto zazwyczaj jest przyjazne człowiekowi, ale może być też dla niego wrogie”), niezależnie tego, jakie obierzemy stanowisko, ponieważ to właśnie ta odpowiedź będzie naszą tezą, którą już w rozwinięciu pracy będziemy udowadniać argumentami popartymi przykładami. Mylenie argumentów z przykładami Arkusz egzaminacyjny pojawił się na stronie CKE. Tak jak w ubiegłych latach składał się z dwóch części: testowej oraz wypracowania. W tym roku pojawił się jeden temat dodatkowy rozprawki, czyli w sumie do wyboru były trzy tematy wypracowania. Pierwszy nawiązywał do "Lalki" Bolesława Prusa, drugi do "Ziemi obiecanej" Władysława Reymonta, a trzeci do wiersza "Strych" Beaty Obertyńskiej. Jak wyglądała pierwsza część egzaminu maturalnego? Arkusz i odpowiedzi W pierwszej części egzaminu maturzyści musieli zapoznać się z fragmentami tekstów i odpowiedzieć na pytania, które dotyczyły ich treści. Arkusz matura CKE 2021 CKE/ screenshootMatura 2021 polski odpowiedzi CKE/ ScreenshootOdpowiedzi do zadania nr 1: 1. P2. P3. FPrzykładowa odpowiedź do zadania nr 2: Postawa neutralna: Moda językowa jest zjawiskiem naturalnym, popartym względami gramatycznymi i emocjonalnymi, z czasem utrwala się na stałe w Utrwalone z czasem nowinki potoczne nie są potępiane nawet przez poradnie polski 2021 odpowiedzi CKE/ screenshootPrzykładowa odpowiedź do zadania nr 3: Przyczyna 1. Do nowinek zachęca sama polska gramatyka (przymiotniki dają podstawę przysłówkom, znaczenia dosłowne mają zwykle swoją parę metaforyczną itd.)Przyczyna 2. Użytkownicy języka chcą dać upust własnym emocjom, zmęczeniu tempem życia, poprzez językPrzykładowa odpowiedź do zadania nr 4:Te określenia można uznać za hiperbole, ponieważ ich podstawą stał się język potoczny, przekraczający granicę komunikacji, używany często nieostrożnie, spontanicznie. Przykładowa odpowiedź do zadania nr 5:Styl naukowy: np. przysłówkowe warianty, komunikatywność przekazu, emocjonalizacja potoczny: modny, wyraz natręt, językowe polski 2021 odpowiedzi CKE/ screenshot Matura polski 2021 odpowiedzi CKE/ screenshotPrzykładowa odpowiedź do zadania nr 6:Człowiek obdarzony zmysłem komizmu potrafi spojrzeć na swoje słabości z uśmiechem, a dzięki humorowi łatwiej radzi sobie z najtrudniejszymi odpowiedź do zadania nr 7: W szczególnie trudnych sytuacjach ludzie wypracowują nowe, specyficzne poczucie humoru, ukazują zabawne elementy, np. do zadania nr 8:1. P2. P 3. FMatura polski 2021 odpowiedzi CKE/ screenshootOdpowiedź do zadania nr Fredro, "Zemsta" Przykładowa odpowiedź do nie przyjmuje humorystycznej postawy wobec życia, ponieważ zgodnie z artykułem taka postawa wyklucza przewidywanie najgorszego, a człowiek obdarzony humorem dopuszcza jakiekolwiek jasne myśli. Natomiast Papkin bardzo szybko wyszedł z założenia, że w domu Milczków został śmiertelnie otruty winem. Nie widząc żadnej nadziei na poprawę swojej sytuacji, zaczął spisywać z polskiego 2021 odpowiedzi CKE/ screenshotOdpowiedź do zadania 1.: Funkcja: Wzmocnienie założenia głównego artykułu (tezy)Odpowiedź do zadania To paradoksalne, ale [sytuacje represyjne wytwarzają także w społeczeństwie i narodzie specyficzne poczucie humoru].Odpowiedź do zadania odpowiedź do zadania 11:Ludzie o takiej postawie wobec życia nie mają nadmiernie wygórowanych wymagań wobec innych i świata, nie mają także skłonności do tego, by wszystko odbierać pesymistycznie i zamartwiać się bez istotnej polski 2021 odpowiedzi CKE/ screenshot Przykładowa odpowiedź do zadania nr 12:Bohdan Dziemidok w swoim tekście "O komizmie" analizuje postawę ludzi obdarzonych zmysłem komizmu. Stwierdza, że osoby, które przyjmują humorystyczną postawę wobec życia, unikają pesymistycznego widzenia świata, potrafią zdystansować się wobec trudnych sytuacji, innych ludzi, a przede wszystkim wobec samych siebie. Autor dochodzi do wniosku, że ludziom obdarzonym zmysłem komizmu znacznie łatwiej się żyje, a humor pomagał przetrwać nawet najtrudniejsze okresy w polski 2021. Część druga - przykładowy konspektMatura polski 2021 odpowiedzi CKE CKE/ screenshot Matura polski 2021 odpowiedzi CKE screenshotTemat 1. Czy ambicja ułatwia człowiekowi osiągnięcie zamierzonego celu? - przykładowy konspekt rozprawki1. Wstęp: Ambicja jako naturalna cecha większości ludzi, wpisana w ludzką naturę;Teza: Bycie ambitnym jest czynnikiem znacząco ułatwiającym dojście do sukcesu 2. Część argumentacyjna "Lalka", B. Prusa) [Argument i przykłady na podstawie fragmentu]Ambicja sprawia, że człowiek wytycza sobie nowe cele i chce dążyć do ich realizacji pomimo trudnościWokulski już we wczesnej młodości interesował się nauką, dlatego też uczył się pilnie, równocześnie pracując, nie zważał na zmęczenie i sprzeciw ojca, który nie rozumiał jego ambicji, bezskutecznie walczył o przywrócenie rodzinie szlachectwa;młody Stanisław stworzył własną maszynę i podjął studia wyższe w Szkole Głównejstudia przerwał tylko i wyłącznie z własnej woli, wybierając interes patriotyczny (wziął udział w postaniu styczniowym)b) [Argument i przykłady na podstawie całej lektury]Niestety nawet ambicja nie pomoże w osiągnięciu celu, jeżeli wystąpią czynniki niezależne od człowieka;Wokulski założył, że musi się wzbogacić, by móc zaimponować Izabeli, w związku z czym wyjechał na rok i powiększył swój majątek dziesięciokrotnie;mężczyzna przyjął, że powinien zyskać aprobatę arystokratów, żeby ukochana go szanowała, dzięki temu zaskarbił sobie przyjaźń Ochockiego i prezesowej Zasławskiej, z sukcesem założył z arystokratami spółkę do handlu z Rosją;bohater podziwiał znajomość nowożytnych języków u swojej ukochanej, postąpił ambitnie, cierpliwie ucząc się języka angielskiego, co ostatecznie pomogło mu w ocenie jej fałszu i perfidii (finalnie dzięki temu Wokulski zerwał zaręczyny z Izabelą) - Jednak: Wokulski nigdy nie pokonał tzw. resztek feudalizmu, prawideł społecznych i mentalnych, a także arystokratycznych konwenansów, wskutek czego w wyższych sferach wciąż nim gardzono i ironicznie nazywano go "kupcem";arystokraci doceniali przede wszystkim pieniądze Stanisława, ale nigdy nie uznali go jako godnego samych siebie;ambicja Wokulskiego ostatecznie nie przemówiła do Izabeli, która jego pomoc finansową traktowała jako przejaw upokarzania jej osoby;kobieta nie rozumiała ofiary patriotycznej bohatera, jego dłonie odmrożone w trakcie zesłania na Syberii odbierała jako dłonie kupca, zaniedbane i zniszczone pracą i skrycie wciąż nazywała go "kupcem";zlekceważyła pozycję Stanisława jako przedsiębiorcy, kapitalisty i człowieka czynu, gardziła nim nawet po zaręczynach, nie doceniając również jego aspiracji [Argumenty i przykłady na podstawie innych lektur] "Makbet", W. Szekspir:Ambicja wręcz determinuje postępowanie człowieka, nie tylko na drodze do szlachetnego celu;bohater tytułowy dramatu miał wielką ambicję i nie czuł się człowiekiem spełnionym nawet po awansie na tana Kawdoru;przepowiednia wiedźm rozbudziła w Makbecie żądzę władzy i spotęgowała jego ambicję;bohater założył sobie, że musi zostać królem, wobec czego podjął w porozumieniu z żoną decyzję o zabiciu króla Dunkana, swojego seniora, krewnego i gościa;na drodze do upragnionej władzy Makbet zabił jeszcze kilka osób, w tym swojego przyjaciela Banka;ostatecznie osiągnął cel, ale ogromnym kosztem moralnym, niszcząc wszelkie zasady, w wyniku czego stracił poczucie sensu Podsumowanie i wnioskiAmbicja zdecydowanie stanowi czynnik ułatwiający osiągnięcie celu, nie jest natomiast bezpośrednim czynnikiem sprawczym i w niektórych sytuacjach bycie ambitnym nie wystarcza, by dojść do sukcesu;tylko umiarkowana ambicja jest zjawiskiem pozytywnym, niezdrowa i niepohamowana ambicja prowadzi zwykle do polski 2021 odpowiedzi CKE screenshotMatura polski 2021 odpowiedzi CKE screenshot Temat 2. Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? - przykładowy konspekt rozprawki1. Wstęp: Miasto, centrum cywilizacyjne; od starożytności aż do dziś najpopularniejszy kierunek migracji;Teza: Miasto może być zarówno przyjaznym, jak i wrogim miejscem dla Część argumentacyjna, "Ziemia obiecana", Wł. Reymont a) [Argument i przykłady na podstawie fragmentu]Miasto może być ośrodkiem wyzysku kapitalistycznego i wrogiem dla natury;miasto stało się szansą dla kapitalistów i ludzi przedsiębiorczych, ale nie dla przeciętnych ludzi, ofiar wyzysku;stało się kombinatem, miejscem nieuczciwych interesów i zmagań finansowych - dla ubogich ludzi miasto pozostawało miejscem nieprzyjaznym, skomplikowaną machiną, w której wciąż wygrywają najzamożniejsi, molochem powodującym zjawisko samotności w tłumie;Łódź w istocie nie dla wszystkich okazała się ziemią obiecaną, bardzo trudno było w tym mieście przezwyciężyć konkurencję i odnieść realny [Argument i przykłady na podstawie innych tekstów]*"Zbrodnia i kara", F. Dostojewski:Duże ośrodki miejskie swoim ogromem i anonimowością często przytłaczają jednostki szczególnie wrażliwe;Rodion Raskolnikow rozważał na temat szarych, przytłaczających ulic Petersburga;miał swoje przemyślenia dotyczące ogromnych kontrastów społecznych, pokrzywdzenia i niesprawiedliwości, które odczuwali ubodzy w tym mieście;na tej podstawie między innymi zmagający się z biedą student podjął decyzję o zamordowaniu lichwiarki Alony; miasto oddziaływało niekorzystnie na jego psychikę.* "Lalka", B. Prus Zwłaszcza stolice zachodnich państw mogą imponować i w związku z tym korzystnie stymulować, pobudzać do rozwoju;Paryż zachwycił Wokulskiego swoim logicznym układem, uwzględniającym osobną przestrzeń rozrywkową i tę przeznaczoną na pracę;Stanisław podziwiał paryski system segregacji śmieci;w stolicy Francji odnalazł mnóstwo ludzi czynu, ludzi z pomysłami, przede wszystkim prof. Geista, których nie obserwował w Warszawie;bohaterowi imponowała kapitalistyczna odsłona metropolii, podczas gdy w Warszawie wciąż kapitalizm nie miał racji Podsumowanie:Miasto może być przestrzenią tak przyjazną, jak i wrogą, wiele zależy od okoliczności i samego człowieka;zwykle jednostki silne, pomysłowe i ambitne czują się dobrze w ośrodkach miejskich;jednocześnie otoczenie miejskie, panująca w mieście ogromna konkurencja na rynku pracy i atmosfera anonimowości mogą wpływać na niektórych ludzi nawet depresyjnie, budząc poczucie osamotnienia i polski 2021 odpowiedzi CKE/ screenshotTeza interpretacyjna: Utwór opowiada o skarbcu wspomnień, jaki stanowi ludzka pamięćPrzykładowa analiza tekstu: podmiot nie ujawnia się (liryka pośrednia), przyjmuje rolę mentora;w wierszu nie ma określonego adresata lirycznego;kluczowa jest rozbudowana metafora strychu jako miejsca nieprzyjaznego, chłodnego i ciemnego, gdzie tylko miejscami wpadają promienie słoneczne, gdzie zalegają rozmaite przedmioty, zazwyczaj ludzka ma to do siebie, że człowiek chętnie rozpamiętuje wydarzenia pozostawiające ślad emocjonalny, nawet ten negatywny. Ludzie wracają więc wspomnieniami do krzywd, nadziei, zapałów, małych sukcesów – wszystkiego, co zaznaczyło się szczególnie w ich pamięci.
Temat 2. Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu Ziemi obiecanej Władysława Stanisława Reymonta oraz do wybranych tekstów kultury. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 wyrazów. Władysław Stanisław Reymont Ziemia obiecana3Matura 2021 w słupskich szkołach. Krzysztof Piotrkowski/Łukasz CaparWe wtorek, 4 maja egzaminem z języka polskiego rozpoczęły się tegoroczne matury. Była “Lalka” i “Ziemia obiecana”. W środę matematyka, a następnie język Lalka, wiersz z XX wieku. Trzeciego tematu nie pamiętam, bo nawet nie wziąłem go pod uwagę - powiedział nam zaraz po wyjściu z sali Dominik, tegoroczny maturzysta z V LO w Słupsku. - Napisałem interpretację. Myślę że dobrze. Spodziewam się około 75 proc. Matura 2021 z języka polskiego: "Lalka" i "Ziemia obiecana" ... Dominik zmierzył się analizą wiersza “Strych” Beaty Obertyńskiej. Pozostałe dwa tematy wypracowań to “Czy ambicja ułatwia człowiekowi osiągnięcie zamierzonego celu? Rozważ problem, odwołując się do fragmentu Lalki Bolesława Prusa, całego utworu oraz do wybranego tekstu kultury oraz “Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu Ziemi obiecanej Władysława Stanisława Reymonta oraz do wybranych tekstów kultury”. W każdym z wypadków praca powinna była liczyć co najmniej 250 tekstach do rozpoznania była “Zemsta” - mówi Zosia, również maturzystka z V LO. - Jak poszło? Nie chcę zapeszać. Powiedzmy, że jestem części testowej matury z języka polskiego młodzież odpowiadała na pytania dotyczące natrętów językowych i komizmu zagłębiając się najpierw tekst pochodzącej zresztą ze Słupska językoznawczyni prof. Ewa Kołodziejek oraz filozofa Bohdan Dziemidok związanego z Uniwersytetem matury ze względu na pandemię będą przeprowadzane pisemnie i potrwają do 20 maja. Wyjątkiem są uczniowie, którym wymóg zdania egzaminu ustnego stawiają zagraniczne uczelnie. W takich przypadkach egzaminy przeciągną się o jeden dzień. Tak jak w latach ubiegłych, maturzysta jest zobowiązany do przystąpienia do trzech obowiązkowych egzaminów pisemnych: z języka polskiego, z matematyki oraz z języka obcego na poziomie 2021 r. osoby przystępujące do egzaminu maturalnego nie muszą obowiązkowo przystąpić do egzaminu maturalnego z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym. Każdy absolwent może jednak przystąpić do egzaminu maturalnego z maksymalnie sześciu przedmiotów dodatkowych. Wybory maturzystów w tym zakresie są najczęściej podyktowane wymaganiami rekrutacyjnymi określonymi przez Słupsku przystąpi do nich ponad 950, a w całym województwie pomorskim ponad 271 tysięcy uczniów. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
• Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu Ziemi obiecanej Władysława Stanisława Reymonta oraz doELEmxQt.